Lata płyną, a Demi Moore wygląda wciąż tak samo pięknie. Prawdę mówiąc, od połowy lat 90-ych trudno zauważyć jakiekolwiek zmiany w jej wyglądzie. Czy wiecie ile to kosztowało?
43-letnia aktorka, która we wrześniu ubiegłego roku poślubiła swojego 27-letniego kochanka - Ashtona Kutschera, oddaje się regularnie w ręce chirurga, aby nadal wyglądać na trzydziestolatkę.
Demi poddała się między innymi operacji odsysania tłuszczu w okolicach bioder, brzucha, a także wewnętrznej i zewnętrznej części ud. Zmniejszyła sobie również i podniosła biust, oraz brwi. Przyjmuje też zastrzyki z botoksem i kolagenem. Poza tym - dwa lata temu zapłaciła za poprawienie wyglądu swoich kolan, po tym jak prasę obiegły zdjęcia na których widać było u niej wyraźnie zwisającą w tych okolicach skórę. Wszystkie te zabiegi kosztowały ją do tej pory około 530 tysięcy dolarów.
To jednak nie wszystko. Demi Moore, jak każda szanująca się gwiazda kina, nie obywa się również bez dietetyka, osobistego trenera, oraz instruktora yogi. Ma nawet osobistego trenera kick-boxingu. Opłacenie tych wszystkich osób to prawie 300 tysięcy dolarów rocznie!
Być może Demi Moore udało się znalaźć złoty środek. Patrząc na nią, trudno jednoznacznie potępić takie serie zabiegów. Nie wygląda, jakby przesadzała z botoksem, o którym tak negatywnie wypowiadała się niedawno Joan Collins.