Natalia Siwiec od dawna żaliła się na nawracające problemy z zatokami. Być może jedną z przyczyn jej kłopotów było wieloletnie uzależnienie od kropli do nosa. W październiku zeszłego roku z powodu kłopotów w oddychaniem wylądowała na ostrym dyżurze. Zobacz: Siwiec trafiła do szpitala!
W końcu modelka postanowiła poważnie zająć się swoim zdrowiem. Jak ujawnia Super Express, poddała się operacji udrażniania zatok.
Na Instagramie zamieściła zdjęcie ręki z podłączoną kroplówką, a także wylewnie podziękowała swojemu lekarzowi, polecając go z imienia i nazwiska. Jak można się domyślać, niewykluczone że umówili się na zniżkę w zamian za promocję.
Nie wiem czy powinnam to pisać, ale pamiętam czas kiedy pytałam każdej osoby o polecenie najlepszego laryngologa, który rozwiąże mój ogromny problem z zatokami - napisała Natalia na Instagramie. 10 lat nie mogłam normalnie oddychać, bolała mnie głowa, często traciłam smak i powonienie. 5 razy do roku miałam ostre zapalenie zatok i cały czas największym stresem było to czy mam w pobliżu krople do nosa! Ten kto przez to przechodzi, wie jak ta choroba może utrudnić życie. Tym ,którzy szukają polecam z całego serca dr n. med Michała Michalika. Ja już po operacji. Witaj nowe życie.
Natalia jest już po operacji, odpoczywa - uspokaja poślubiony w Las Vegas mąż Siwiec, Mariusz Raduszewski. Trzymajcie za nią kciuki.