Ogłoszenie nominacji do tegorocznych Oscarów znów wywołało skandal. Wśród wytypowanych do otrzymania najbardziej prestiżowej nagrody filmowej świata znalazło się dosłownie kilka nie-białych osób. W najbardziej prestiżowych kategoriach, czyli Najlepszym Aktorze i Aktorce, Najlepszym Aktorze i Aktorce Drugoplanowych oraz Najlepszym Reżyserze, nie ma ani jednego Afroamerykanina czy Latynosa. Jada Pinkett-Smith twierdzi, że jest to wystarczający powód do tego, żeby galę wręczenia Oscarów zbojkotować.
Na Oscarach ludzie kolorowi chętnie angażowani są we wręczanie statuetek i w zapewnianie rozrywki. Rzadko jednak docenia się nas za osiągnięcia artystyczne - napisała żona Willa Smitha na Facebooku. Czy powinniśmy więc wszyscy powstrzymać się od udziału w tej imprezie? Inni ludzie będą traktować nas tylko tak, jak sami sobie na to pozwolimy. Z dużym szacunkiem i w poczuciu głębokiego rozczarowania.
Na te same kwestie w ubiegłym roku zwróciła uwagę Viola Davis, która w 2015 zdobyła nagrodę Emmy za Najlepszą Rolę Kobiecą w serialu dramatycznym za występ w How to Get Away with Murder, jako pierwsza czarna kobieta w historii. Podkreśliła, że nie-biali aktorzy nie są nominowani i nagradzani, bo nie są też obsadzani w rolach, które mogą umożliwić im wybitny występ i wykazanie się talentem.