Po zwolnieniu z TVP Piotra Kraśki, trwa kompletowanie nowej obsady telewizyjnych Wiadomości. Jak donosi Super Express, nowe władze telewizji publicznej poważnie rozważają ściągnięcie z Polsatu... Doroty Gawryluk. Dziennikarka ma już za sobą doświadczenia ze współpracy z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Za poprzednich rządów tej partii, gdy prezesem TVP był Bronisław Wildstein, prowadziła już Wiadomości. Odeszła z telewizji publicznej razem z Wildsteinem. Od tamtej pory jest związana z polsatowskimi Wydarzeniami.
W październiku zeszłego roku wraz z Krzysztofem Ziemcem prowadziła przedwyborczą debatę Ewy Kopacz i Beaty Szydło. Wtedy podobno "ujęła polityków PiS swoją bezstronnością i obiektywizmem".
Jest profesjonalna, bezstronna i ludzie ją lubią - zachwala w rozmowie z Super Expressem chcący zachować anonimowość prawicowy polityk. Jej krytycy zarzucają, że blisko jej do PiS, ale to nieprawda. Potrafi przywalić i PO, i PiS. To byłby jej wielki powrót do TVP. Potrzebujemy twarzy**.**
Nie wiadomo jeszcze, czy Gawryluk planuje zostać twarzą nowej "narodowej telewizji.
Nie będę tego komentowała - oświadczyła tylko w rozmowie z tabloidem.
Zdaniem medioznawcy prof. Wiesława Godzica, powinna się nad tym poważnie zastanowić.
Jest profesjonalna i stwarza ciepło na wizji - ocenia.
Chcielibyście, żeby prowadziła Wiadomości?