Mija kolejny tydzień związku Paris Hilton i Benjiego Maddena, a o żadnym kryzysie jeszcze nie słychać. Uczucie pomiędzy nimi rozwija się powoli i jak na razie bez skandali.
Z okazji 29. urodzin muzyka, Paris zabrała Benjiego na romantyczną wycieczkę do Las Vegas. W trakcie sobotniego koncertu Cirque du Soleil poświęconego twórczości The Beatles widziano, jak para tuli się do siebie i bez skrępowania okazuje czułość. Kiedy ze sceny popłynęły pierwsze dźwięki All You Need is Love, zakochani zaczęli się namiętnie całować.
Paris otwarcie przyznaje, że szaleje za bratem narzeczonego swojej najlepszej przyjaciółki - Nicole Richie. Chce rodziny i stabilizacji. Podobno już ma dość życia imprezowiczki i zamierza się zmienić. To ostatnie jej się udaje, przynajmniej jeśli chodzi o ubiór. Nowy chłopak - nowy styl.
Jak myślicie, jak długo to jeszcze potrwa? My powoli zaczynamy przyjmować zakłady.