Piotr Rubik dorobił się milionów na ocieraniu łez po śmierci papieża (sorry - taka prawda). Małgosia Teodorska poznała zaś świat luksusu dzięki pieniądzom swoich byłych facetów-gangsterów. Pieniądzom z narkotyków, wymuszeń i haraczy, jak twierdzi Super Express. Tak różne drogi, a efekt podobny - bawią się wspólnie, na tych samych imprezach. Potrzeba innych dowodów na to, że ten światek się nigdy nie oczyści?
W weekend spotkali się w warszawskim klubie Foksal, na imprezie zorganizowanej przez Hennessy.
Pod wejście podjechał złoty mercedes. Za kierownicą siedziała Małgorzata Teodorska, a jako pasażer jej facet - wspomina świadek. Oczywiscie od razu rozbłysły flesze, a kolejka stojąca przed wejsciem została lekko cofnięta [jak w "Ameryce"], żeby umozliwić im wejście. Tuż za nimi szedł Pan Piotr Rubik ze swoją nastoletnią narzeczoną. Paskudzka była w płaszczu z futrzanym kołnierzem.
Poza nimi na imprezie byli też: radosny, pijaniutki Tomek Kammel, ponura Kasia Niezgoda, Jan Wieczorkowski z nową dziewczyną, DJ Jajnik oraz "rzygająca" Frytka.
Dziewczyno, ciebie jeszcze gdzieś wpuszczają?