Jeszcze nie tak dawno Kuba Wesołowski, czyli serialowy Igor z Na Wspólnej był prawdziwym playboyem. Spotykał się z wieloma pięknymi kobietami – z modelką Kasią Sowińską, z koleżanką z planu Joasią Jabłczyńską, a nawet ze starszą o 15 lat bizneswoman („Dojrzała miłość” Kuby Wesołowskiego)
. Żadna jednak nie zagrzała miejsca u jego boku. Fakt donosi o problemach sercowych młodego aktora.
Sowińska narzekała, że Wesołowski nie myśli poważnie o przyszłości. Do tego był podobno zaborczy i zazdosny. Podobne zdanie o aktorze miała Joasia Jabłczyńska. W związku ze starszą od siebie kobietą Wesołowski miał pewną szansę – plotkowało się nawet o zaręczynach. Ale niestety i ta miłość okazała się przelotna.
Wesołowski wciąż szuka partnerki – przesiaduje w lokalu należącym do Oliviera Janiaka i podrywa obecne tam dziewczyny. Słyszano jednak, jak żalił się koledze:
Nie wiem dlaczego nie mogę znaleźć dziewczyny. Czy ze mną jest coś nie tak?
Nie, Kuba. Z tobą wszystko w porządku – jesteś młody, chcesz się cieszyć życiem, a nie planować, na jakie mieszkanie będzie cię stać i rozglądać się za dobrym szpitalem położniczym. Musisz tylko znaleźć dziewczynę, która myśli tak, jak ty.