Celine Dion przeżywa najgorszy okres w swoim życiu. W połowie stycznia zmarł jej mąż René Angélil. 73-latek od 16 lat chorował na raka gardła. Dwa dni później na tę samą chorobę zmarł także brat gwiazdy, 59-letni Daniel Dion.
W ostatni piątek Celine Dion pożegnała swojego męża podczas uroczystego pogrzebu w bazylice Notre Dame w Montrealu (zobacz: Celine Dion pożegnała zmarłego męża (ZDJĘCIA)). To tam para pobrała się 22 lata temu.
Pochowanie męża wyczerpało ostatnie siły Dion, która nie wzięła już udziału w pogrzebie brata. Piosenkarka pożegnała Daniela podczas prywatnego, zamkniętego spotkania rodzinnego w domu pogrzebowym Salon Rajotte Charles. Gwiazda zaśpiewała przy trumnie brata, który także był muzykiem. Później spotkała się z fanami, którzy zebrali się przed domem pogrzebowym, żeby złożyć jej kondolencje.
Pogrzeb Daniela Diona odbył się w poniedziałek w jego rodzinnym mieście, Charlemagne w Quebec. Pogrążona w żałobie Celine nie pojawiła się na ceremonii.