Krzysztof Krawczyk jest obecnie w związku z trzecią żoną, młodszą o 13 lat Ewą. W zeszłym roku świętowali 30-lecie swojej miłości. Wcześniej piosenkarz był dwukrotnie żonaty, jednak żadnej z żon nie dał szczęścia. Druga żona Krawczyka, piosenkarka Halina Żytkowiak już nie żyje, jednak pierwszej, Grażynie, Krawczyk postanowił zadośćuczynić dawne błędy.
Grażyna Adamus była jego szkolną miłością. Byli razem 10 lat, które, jak z perspektywy czasu ocenia Krawczyk, nie były dla niej zbyt szczęśliwe.
Byłem kochliwy... Zdradzałem zarówno w pierwszym, jak i w drugim małżeństwie - przyznaje w wywiadzie dla Gali. _Naprawiam błędy. Umiem po latach przeprosić, przyznać się, że coś zrobiłem źle. Pierwszej żonie, Grażynce, bardzo pomagam**. Z Ewunią ustaliliśmy, że oddam jej moją rentę. Byłem z Grażyną 10 lat i uważam, że jestem jej coś winien.**_
Postanowił więc przekazywać jej swoją rentę, wynoszącą tysiąc złotych miesięcznie. To oczywiście niewielka część majątku piosenkarza. Jednak, oprócz pierwszej żony, ma on na utrzymaniu ponad 20 osób. Na dodatek wciąż nie wyjaśnił sytuacji ze swoją synową, Aleksandrą Weselą.