Wczorajszy mecz Polski z Chorwacją w ramach Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej Mężczyzn był dla naszej reprezentacji decydujący. Dzięki wynikowi spotkania Norwegia-Francja do awansu do półfinału nie było już potrzebne zwycięstwo, ale nawet… przegrana, byle nie większa, niż trzema bramkami. Niestety, nawet i tego nie udało się osiągnąć.
Polacy przegrali z Chorwatami aż 23 do 37, a i tak nie była to największa przewaga punktowa, jaką w tym meczu udało się osiągnąć naszym przeciwnikom. Pierwszą bramkę udało się zdobyć dopiero po 10 minutach! Nasi zawodnicy początkowo mieli problem z przebiciem się przez chorwacką obronę, później zaś znacząco osłabiła się też nasza defensywa. I to wszystko w zespole, który zaledwie tydzień wcześniej pokonał aktualnych mistrzów świata, Francuzów.
Co dalej? Polska reprezentacja zagra o siódme miejsce. My oczywiście nadal będziemy kibicować. A Wy? :)