82-letni Jerzy Połomski jest legendą polskiej sceny muzycznej. Ma na koncie takie przeboje jak Cała sala śpiewa z nami, Bo z dziewczynami czy Nie zapomnisz nigdy. Karierę rozpoczął… 60 lat temu. Swoje pierwsze utwory dla Polskiego Radia nagrał jeszcze jako student. Od tamtej pory nieprzerwanie występuje, obecnie przebywa na tournee na Śląsku.
Głos mu się nie zmienił - zapewnia w rozmowie z Faktem znajomy piosenkarza.
Niestety, jak donosi tabloid, artysta traci słuch.
Posługuje się aparatem słuchowym - ujawnia siostra Połomskiego. Czasami prosi: Wisiu, mów głośniej alb wyraźniej, żebym cię lepiej słyszał. Tłumaczę sobie, że stan jego słuchu może być związany z jego zawodem. Na scenie jest przecież głośno.
Połomski nie ukrywa swoich problemów.
Mam kłopoty z uchem, coraz gorzej słyszę - przyznaje w tabloidzie. Nie zamierza jednak z tego powodu przerywać kariery. Dopóki ktoś chce mnie słuchać, to będę śpiewał - zapowiada.
Połomski w połowie lat 70.: