Trwa walka Britney Spears o powrót do normalnego życia. Rodzice gwiazdy stosują wszelkie dostępne środki, aby ich córka ponownie stała się księżniczką pop i powróciła na scenę w świetnej formie. Pisaliśmy, że matka piosenkarki osobiście wydzwaniała do Justina Timberlake'a i prosiła go, aby zaopiekował się Britney i zabrał ją w trasę koncertową. Nikt nie podejrzewał, że z niewinną prośbą zdesperowanej Lynne kryje się coś więcej, niż tylko apel o przyjaźń.
Borykająca się z wieloma problemami psychicznymi i emocjonalnymi Britney Spears wyidealizowała swój związek z Justinem i nadal żyje wspomnieniami o wspólnie spędzonym czasie. Gwiazda ma w swoim mieszkaniu ołtarzyk poświęcony Timberlake'owi. Nieustannie palą się tam świece upamiętniające ich romantyczną nastoletnią miłość.
Britney zbiera wszystkie związane z Justinem przedmioty. Przechowuje także pamiątki z okresu, kiedy byli parą. Ma specjalnie wydzielony pokój, w którym ustawiła ołtarzyk z ich wspólnymi zdjęciami - donosi źródło magazynu OK!.
Czy Britney ma obsesję na punkcie byłego chłopaka? A może osamotniona i wykorzystywana gwiazda chroni swoje dobre wspomnienia z jedynego normalnego związku, w jakim była?