Borys Szyc, z okazji swoich 37. urodzin, wyznał na facebooku, że od roku nie pije. Jak się okazuje, rzucił alkohol dzień po swoich poprzednich urodzinach.
Toast wznoszę wodą, więc tak naprawdę jutro mam pierwsze urodziny. Przepraszam za błędy. Uczcie się, nie osądzajcie mnie - napisał we wrześniu zeszłego roku. Zobacz: Szyc znowu nie pije. "Po alkoholu ROBIŁ SIĘ AGRESYWNY. Justyna postawiła mu ultimatum"
Podobno nadal udaje mu się wytrwać w trzeźwości. Znajomi zauważyli jak bardzo się zmienił. Na nowo odnalazł sens wiary i udziela się charytatywnie. Regularnie bywa na mszach w Zespole klasztornym Kamedułów w warszawskim Lasku Bielańskim.
Borys Szyc jest przyjacielem naszego bielańskiego kościoła i fundacji "A kogo?" Ewy Błaszczyk - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Na żywo proboszcz Wojciech Drozdowicz. Podziwiam go za wielkie serce, jakie nam okazuje.”
Aktor zastąpił jeden nałóg drugim. Od czasu gdy rzucił picie, intensywnie trenuje. Jego nową pasję wspiera narzeczona, Justyna Jeger-Nagłowska.
Ćwiczy razem z Borysem pod okiem jego trenerów, dzięki którym schudł kiedyś 12 kilogramów - ujawnia w tabloidzie znajomy aktora. Chce dobrze wyglądać na swoim ślubie.”
Podobno to całkiem realna perspektywa. Narzeczeni już zadbali o to,by ich córki się polubiły. Wraz z 11-letnią Sonią, córką Szyca ze związku z Anną Bareją i dwiema córkami Justyny, wybrali się na wycieczkę do Hiszpanii.
Borys i Justyna uznali, że to dobra okazja, by dziewczynki się zbliżyły - potwierdza informator tabloidu. Mają nadzieję, że w ten sposób uda im się scementować patchworkową rodzinę.
_
_
__