_
_
Joanna Liszowska przez całą swoją karierę na przemian chudnie i tyje. Ostatnio jednak przeważnie tyje. Do tej pory Polsat nie zwracał na to uwagi. Dyrektor programowa stacji, Nina Terentiew uważała, że kiedy się Joasię ubierze w obcisły trykot to nadal seksownie wygląda. Zobacz: Liszowska w OBCISŁYM BODY na Sylwestra! (ZDJĘCIA)
Kłopoty zaczęły się, gdy apetyt Joanny zaczął narażać Polsat na straty. Kiedy po świątecznej przerwie Liszowska wróciła na plan serialu Przyjaciółki, okazało się, że nie pasują na nią żadne ubrania.
Zdjęcia właśnie trwają, ale nie obywa się bez problemów, bo okazało się, że trzeba wymienić całą garderobę Joasi - narzeka w tygodniku Na żywo osoba z produkcji.
Jak się okazało, przez 2 miesiące Joannie udało się przytyć 10 kilo. Producenci uznali, że to przesada. Liszowska ponoć też już zaczyna odczuwać negatywne skutki zdrowotne nadwagi.
Obiecała ekipie, że szybko wróci do rozmiarów z jesieni - ujawnia informator tabloidu. Joasia uwielbia wolne chwile, podczas których wraz z mężem oraz dwiema córkami może usiąść na kanapie w ich domu w Goeteborgu. Razem oglądają filmy, rozkoszują się smakołykami. Teraz zamierza zmienić swoje przyzwyczajenia.
_
_
__