Krystyna Janda od miesięcy przygotowywała nowy spektakl w prowadzonym przez siebie Teatrze Polonia. Żeby zrobić wokół siebie trochę rozgłosu zaatakowała w Newsweeku posłankę Krystynę Pawłowicz stwierdzając, że "ma klimakterium w ostrym stadium". Podczas medialnej dyskusji o słowach Jandy wziął ją w obronę Jacek Poniedziałek - reżyser jej przedstawienia.
W piątek odbyła się premiera spektaklu Kto się boi Virginni Woolf, na którym oczywiście pojawili się Janda i Poniedziałek. Aktorka zareklamowała wydarzenie także na Facebooku (pisownia oryginalna):
Dziś premiera "Kto się boi Wirginni Wolf". I jeśli pada to tytułowe pytanie, to odpowiadam. - Ja się boję.
Na premierze zobaczyć można było m.in. odtwórczynie głównych ról, Ewę Kasprzyk i Agnieszkę Żulewską, a także Edytą Herbuś, Katarzynę Herman, Katarzynę Warnke i… Jana Klimenta, tanecznego partnera Kasprzyk.