Trwa ładowanie...
Przejdź na
wersja robocza
aktualizacja

"Ciało astralne" rozstało się? "Miłość to takie coś, czego nie ma"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
624
Podziel się:

"Nie mam już siły być silna. Robię sobie przerwę" - pisze na Facebooku Agnieszka Włodarczyk.

"Ciało astralne" rozstało się? "Miłość to takie coś, czego nie ma"

Agnieszka WłodarczykMikołaj Krawczyk wiosną 2012 roku udzielili Vivie wywiadu, w którym, krótko po porzuceniu przez Mikołaja Anety Zając z dwojgiem małych dzieci, tłumaczyli, że musiało się tak stać. Wyjaśnili, że są jednym ciałem astralnymcałemu wszechświatowi zależało na tym, by byli razem. W takiej sytuacji, jak twierdzili, nic nie mogli na to poradzić i Aneta nie powinna mieć o to do nich pretensji.

Nie wszyscy zgodzili się z tą opinią. Ekipa Pierwszej miłości murem stanęła za porzuconą Anetą i doprowadziła do zwolnienia Włodarczyk, bez możliwości powrotu. Jej bohaterka została raz na zawsze uśmiercona. Jak się szybko okazało, inni producenci także nie garnęli się do współpracy z aktorką, która na oczach całej Polski uwiodła ojca dwojga małych dzieci, w dodatku wymagających rehabilitacji.

Agnieszka uważała, na pewno słusznie,że potraktowano ją niesprawiedliwie, bo taką samą winę za ich romans ponosi także Mikołaj. Jednak nie odbiło się to na jego karierze. Takie refleksje doprowadziły Agnieszkę do coraz większej frustracji, którą wyładowywała na partnerze. W końcu oboje uznali, że mają już siebie dość. Ostatni raz widziano ich razem w listopadzie zeszłego roku. Mikołaj nie pojawił się na urodzinach Agnieszki, które zorganizowała 13 grudnia w klubie Capitol w Warszawie. Za to na facebookowym profilu Włodarczyk zaczęły pojawiać się smutne wpisy.

Nie mam już siły być silna… Robię sobie od tego przerwę - napisała niedawno. W innym wpisie wyznaje: Myślałam, że nie popełniam wciąż tych samych błędów. No cóż, podobno naiwność to cecha dobrych ludzi.

W końcu zamieściła szokująca refleksję: Miłość to takie coś, czego nie ma.

Być może to już koniec "ciała astralnego". Jednak od Agnieszki na pewno się tego nie dowiemy.

Nie komentuję swojego życia prywatnego - stwierdziła w Super Expressie.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(624)
WYRÓŻNIONE
Gość M.
9 lat temu
Dobry czlowiek nie rozwala dzieciom domu!
gosc
9 lat temu
przede wszystkim to ona nie ma wstydu. jak nie komentuje to po co pisze takie rzeczy. ciekawe co na to ich koty.
gosc
9 lat temu
tak to już jest jak ktoś chce budować szczęście na czyimś nieszczęściu ....
gość
9 lat temu
to było do przewidzenia!!!!
pampalinka
9 lat temu
Karma wraca, ty wredna czarownico !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (624)
JAREK
4 lata temu
DLAMNIE TA KOBIETA JEST SKOŃCZONA ŻE FACET ŻUCIŁ SIE NA NIĄ DZIWIE SIĘ A TAK NAPRAWDE ONA NIE JEST AKTORKĄ TO CELEBRYTKA ZABRAŁA OJCA DZIECIĄ ŻYCZE JEJ ABY I JEJ ZABRAŁA JAKAŚ LASKA FACETA ABY PRZEZYŁA TO CO PANI ANETA WSPANIAŁA AKTORKA KTÓRA NIE POKAZUJE SIĘ JAK TA CELEBRYTKA
Gosc
4 lata temu
To nie koniec karmy!!!!!!!!Dopiero poczatek.
gość
9 lat temu
Mimo wszystko szkoda mi jej. To naprawdę straszne uczucie stracić ukochaną osobę, nieważne czy z powodu zdrady czy też zwyczajnie wypalenia w związku. A to, że ona rozwaliła związek. No cóż, oboje są winni. Nie rozumiem dlaczego zawsze zwala się 100% winy na kochankę a na faceta machnie się ręką. On jest tak samo winny jak i ona.
Gość
9 lat temu
Karma wraca.
Gość
9 lat temu
Karma wraca,ty wredna czarownico!
gość
9 lat temu
niech te jej ciało astralne ją pociesza
Gość
9 lat temu
No i Adamsy sie rozstaly.
gość
9 lat temu
Włoda z psiarni może wyjść, ale psiarnia z niej, już nie
gość
9 lat temu
No to znów sobie poszczekałaś kundelku na tę samą nutę. Baj, baj!
gość
9 lat temu
Nie protestuje, bo nie śledzi tych bzdur. Ma ciekawsze zajęcia. Metoda na ignorowanie włodaryjego jadu jest dużo lepsza. Po co ma sie tym włodaryjnym bagnem brudzić?
gość
9 lat temu
Ale spiskowe teorie snujesz. Totalnie pozbawione elementarnej logiki. Moze sama jesteś lub Włodarczyk dostarczycielka tych szczegółowych informacji? Moze nowa laska Mikołaja? Skąd ma Aneta wiedzieć co się dzieje w związku u Krawczyka? Myślisz ze się je zwierza on albo Wlodarczyk? Myślisz ze jak pracuje w kilku miejscach, opiekuje się dziećmi, to ma jeszcze czas na takie bzdety? Wymyśl coś bardziej wiarygodnego zamiast bajki opowiadać
gość
9 lat temu
Na samym ruvhaniu i koksie długo nie pojedziesz....
gość
9 lat temu
Zostaw te swoje opowieści dla siebie. Wszyscy już znają świetnie życiorys p.Zając i historię jej "kariery" . Lans na opluwanym Krawczyku, który nie chciał jej kochać.. a przecież powinien, bo Aneta jest "cudem"......... Wszędzie Ciebie pełno. Zachowujesz się jak najgorsza, patologiczna plotkara. Dajesz złe świadectwo sobie i p.Zając. Odszczekujesz jak kundelek przy płocie. Musisz jednak być z rodziny panny Zając- to niemożliwe, żeby ktoś obcy tak szastał w internecie intymnymi historiami z życia p.Zając. Po co to robisz? Wszystkie brukowce to już wałkowały tyle razy, a Ty to już nie wyliczy się. . PA. PA
gość
9 lat temu
Korekta, Aneta urodziła dzieci, bo jak zaszła w ciąże, to była jedyna dostępna opcja jaka brała pod uwagę. Przestań wypominać tym dzieciom ,ze istnieją, ze się urodziły. Nic Ci do tego, sa owocem wieloletniego związku. Tak, każda kobieta będąca w związku ma nadzieje, ze facet zachowa się jak należy, tak jak planowali i nie jest to żaden wstyd ani powód do kpin. Włdoara tez miała nadzieje, ze będzie z nią na lata , a tu jeszcze 4 lata nie minęły, jak zaczął mieć jej dość.
...
Następna strona