Od kilku miesięcy było coraz bardziej jasne, że na idealnej miłości "ciała astralnego" pojawiły się rysy. Podobno Mikołaj miał już dość fochów Agnieszki, która wyładowywała na nim swoją złość o to, że nie dostaje propozycji zawodowych. Uważała za niesprawiedliwe, że ich romans odbił się negatywnie tylko na jej karierze, a aktor nie ponosi prawie żadnych konsekwencji.
Od kilku tygodni na profilu Włodarczyk pojawiały się refleksyjne wpisy o tym, że nie ma już siły udawać silnej, albo że straciła wiarę w miłość.
Miłość to takie coś, czego nie ma - napisała gorzko. Zobacz: "Ciało astralne" rozstało się? "Miłość to takie coś, czego nie ma"
Krawczyka zabrakło na urodzinach Agnieszki, które zorganizowała 13 grudnia w warszawskim klubie Capitol, zaś ona nie przyszła na jego 35. urodziny.
Zobacz: Agnieszka Włodarczyk nie przyszła na 35. urodziny Krawczyka! Kryzys w związku?
Dzień później bawiła się na otwarciu baru w hotelu Marriott w towarzystwie Piotra "Oliviera" Janiaka i Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Kilka dni później zamieściła na swoim profilu link do artykułu na temat… powodów do zdrady. Szybko go jednak usunęła.
Od dawna trwają spekulacje, że związek pary jest już od dawna fikcją, podtrzymywaną wyłącznie ze względu na wiążący oboje kontrakt w firmą obuwniczą - pisze Twoje Imperium. Istnieje także podejrzenie, że aktor wyprowadził się z domu pod Warszawą, gdyż swoje uczucia ulokował gdzie indziej.