Monika Olejnik wierzy w zapewnienia swojej stylistki, że może nosić wszystko i krytykują ją tylko zazdrosne “zaniedbane stare baby”. Przypomnijmy: "Zaniedbane STARE BABY ośmielają się krytykować osobę piękną! To powinno być ZAKAZANE!"
Dziennikarka odważnie eksponuje nogi i często eksperymentuje z modą. Nie boi się też pokazywać dekoltu czy zaszaleć z kolorem. Zobacz: Monika Olejnik w skórzanych spodniach na pokazie... (ZDJĘCIA)
Na co dzień też stawia na luksus i ekstrawagancje. Wczoraj na zakupy do butiku Moliera2 wybrała się w czerwonym futrze, wysokich, skórzanych kozakach za kolano i z torebką z frędzlami.
Na buty i futro wydała na pewno fortunę. Było warto?