W ramach naprawienia swojego wizerunku Justin Bieber stwierdził niedawno, że udzieli serii wzruszających wywiadów, w których opowie o poszukiwaniach swojej nowej dziewczyny. Gwiazdor podobno już się ustatkował i teraz jest bardzo odpowiedzialny. Niestety, jakoś nikt nie chce w to uwierzyć. Przypomnijmy, czym Justin wsławił się ostatnio: Bieber został wyrzucony z meksykańskich ruin, bo... chciał zrobić sobie nagie selfie!
Kolejnym krokiem do naprawy wizerunku ma być nowe zwierzę, jakie zaadoptował Justin. Piosenkarz pochwalił się na Instagramie zdjęciami szczeniaka. Mały labrador otrzymał na imię Phil, bo Bieber chciał podkreślić swoje zamiłowanie do... filantropii.
Fanki gwiazdora są oczywiście zachwycone i pełne podziwu dla jego dobrego serca. Niestety, chyba zapomniały, że trzy lata temu ich idol adoptował małpkę, którą potem zostawił w schronisku. Mamy nadzieję, że Phil nie skończy tak smao.