Prawie trzy lata temu 15-letnia wówczas Paris Jackson, jedyna córka zmarłego tragicznie Michaela Jacksona, próbowała odebrać sobie życie. Wkrótce później wyszło na jaw, że nastolatka nie poradziła sobie ze śmiercią ukochanego ojca, a także z atakami ze strony rówieśników. Kilka miesięcy spędziła w zamkniętym ośrodku, a kiedy wróciła do Kalifornii, zaczęła uczyć się w domu. Rodzina ograniczyła jej też dostęp do mediów społecznościowych.
Kilka miesięcy temu wróciła jednak na Instagrama, gdzie na bieżąco relacjonuje swoje życie prywatne. Paris, która za dwa miesiące skończy 18 lat, zakochana była w starszym o rok Chesterze Castellaw. Niestety, pod koniec grudnia para rozstała się po niemal roku związku. Wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Zobacz: Zakochana Paris Jackson na stacji benzynowej (ZDJĘCIA)
Kilka dni temu na Instagramie jedynej córki Jacksona pojawił się niepokojący komentarz, w którym nastolatka wyznała, że walczy z uzależnieniem od alkoholizmu. Paris odpowiadała fanom, którzy oburzali się, że odpowiednio szybko nie odpisuje na komentarze i wiadomości.
To jakaś paranoja! Naprawdę oczekujecie, że będę przez cały dzień siedziała na dupie i odpisywała na komentarze? - zapytała zdenerwowana nastolatka. Mam spotkania AA, na które muszę chodzić. Mam rodzinne zobowiązania. Prywatne zobowiązania. To takie samolubne, że jestem atakowana za każdym razem, kiedy coś tu umieszczę, przez ludzi, których nie znam, za to, że nie dostają tego, czego chcą!
Dodajmy, że w momencie skończenia 18 lat Paris będzie mogła swobodnie dysponować ogromnym majątkiem, który zostawił po sobie jej ojciec. Wciąż jest najlepiej "zarabiającym" nieżyjącym artystą. Zobacz: Michael Jackson "najlepiej zarabiającym nieżyjącym artystą"!