Bycie chłopakiem Britney Spears nie jest ponoć łatwą sprawą. Wszystkie aspekty życia wokalistki kontroluje jej ojciec, Jamie Spears, który nie tylko zarządza jej karierą i majątkiem - ma też wpływ na to, z kim się spotyka. Każdy mężczyzna, z którym spotyka się upadła księżniczka pop podpisuje specjalną umowę, w której zobowiązuje się przede wszystkim do milczenia po rozstaniu. Dzięki temu Spearsom od lat udaje się unikać skandali. Co, mając na uwadze przeszłość Britney, jest pewnym osiągnięciem.
34-letnia gwiazda spotyka się obecnie z restauratorem Harrym Mortonem, który co prawda nie jest tak bogaty jak Spears, z pewnością jednak nie musi być jej utrzymankiem. Wczoraj Brit wybrała się na mecz piłki nożnej swoich synów, Jaydena Jamesa i Seana Prestona. Paparazzi szybko zauważyli na jej serdecznym palcu duży, błyszczący pierścionek. Amerykańskie tabloidy spekulują teraz, czy związek z Mortonem wszedł w kolejną fazę.
Przypomnijmy, że poprzedniego chłopaka Spears rzuciła w połowie zeszłego roku. Podobno nie zaspokajał jej seksulanie... Zobacz: Britney rzuciła chłopaka! "Nie zaspokajał jej seksualnie"