Ostatnio Mariusz Pudzianowski bardzo ostro komentuje rzeczywistość polityczną na Facebooku. O strongmanie zrobiło się znowu głośno, gdy pogroził imigrantom w Calais pobiciem kijem baseballowym i nazwał ich "ludzkimi śmieciami". Komentarz sportowca został zgłoszony do prokuratury. Autorka wezwania, Joanna Grabarczyk z organizacji HejtStop została w zamian nazwana przez Pudziana "zakompleksioną, sfrustrowaną kobietą szkodzącą normalnym ludziom".
Przypomnijmy: Pudzianowski atakuje działaczkę "HejtStop": "ZAKOMPLEKSIONA "KOBIETA"! Trzeba ją rozliczyć za antypolonizm!"
Teraz okazuje się, że słowa Pudzianowskiego mogą go kosztować dużo pieniędzy. Najpopularniejszy strongman w Polsce może mieć problemy ze sponsorami, którzy nie chcą, by ich firmy były kojarzone z tak ostrymi i kontrowersyjnymi wypowiedziami. Jeden z reklamodawców już odciął się od słów Pudziana:
Uprzejmie informujemy, iż AXA DIRECT obecnie nie prowadzi kampanii reklamowych z udziałem Pana Mariusza Pudzianowskiego. Kampanie, o których Państwo wspomnieli, były realizowane w przeszłości - przed opublikowaniem przez Pana Mariusza jego osobistych poglądów na temat polityki imigracyjnej - czytamy na facebookowym profilu Pudziana.