Nie tylko Małgosia Teodorska zadawała się z gangsterami i członkami mafii. Również Doda ma kilku bardzo niebezpiecznych znajomych. Gazeta Wyborcza donosi, że piosenkarka była niedawno na widzeniu w więzieniu u odsiadującego karę 8 lat 33-letniego Sebastiana K. ps. "Młody Krawat".
Dorota otrzymała od sądu zgodę na dwa widzenia. Jest już po pierwszym. Rozmawiała z gangsterem w sali widzeń katowickiego aresztu. Jej pojawienie się wprawiało w osłupienie innych więźniów, a nawet strażników - donosi Gazeta.
Gangster został skazany za 8 lat więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym oraz pomoc w zorganizowaniu zamachu na Wiktora Fiszmana, szefa mafii białoruskiej w Polsce. Podobno robił rozpoznanie i wskazał zabójcy ofiarę. Dzięki temu płatny morderca z Sosnowca zastrzelił Białorusina w centrum Szczecina. "Młody Krawat" miał też sprawy o kradzieże samochodów. Rok temu CBŚ badało, czy dostał propozycję zastrzelenia znanego katowickiego prokuratora. Sprawę umorzono z braku dowodów.
Gratulujemy Telewizji Polskiej, że opłaca hojnie z pieniędzy podatników ludzi obracających się w takim środowisku. Właśnie taką młodzież powinniśmy wspierać! Brawo!
Najlepiej wizytę Dody w więzieniu skomentowała zawstydzona Maja Sablewska: Odwiedzamy różne miejsca, jak hospicja czy domy dziecka.
Ha ha ha! "Boskie!"