Od prawie tygodnia media w całej Polsce nagłaśniają historię 27-letniego Kajetana Poznańskiego, mężczyzny, który brutalnie zamordował 30-letnią Katarzynę, mieszkankę warszawskiej Woli. Pojechał do niej na lekcję języka włoskiego. Zamordował kobietę, po czym jej zwłoki pozbawione głowy (!) przewiózł do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu. Zbrodnię odkryto, bo dozorczyni budynku poczuła dym spalonych zwłok.
Prokuratura wystąpiła właśnie z wnioskiem o Europejski Nakaz Aresztowania. Dotychczas Poznańskiego ścigano na mocy zwykłego listu gończego, ale procedury trzeba było zmienić, bo pojawiły się informacje, że morderca był widziany na lotnisku w Modlinie. Wypłacił tam sporą sumę pieniędzy i wsiadł do samolotu.
Około południa otrzymaliśmy z policji informację, które wskazują na podejrzenie, iż Kajetan Poznański może przebywać na terenie Unii Europejskiej - komentuje dla TVN24 rzecznik prokuratury okręgowej.
Policja ani prokuratura nie chcą komentować sprawy, by Poznański nie dowiedział się z mediów o szczegółach pościgu.
Policja opublikowała też zdjęcia zabójcy. Kajetan Poznański ma około 180-185 cm wzrostu, ciemną karnację i szczupłą sylwetkę. Może nosić okulary.