Paweł Kukiz zorientował się chyba, że sugerowanie kobiecie, że powinna marzyć o byciu zgwałconą przez imigrantów, nie świadczy o nim najlepiej. Co prawda nie do końca wycofał się ze swoich słów, ale kontrowersyjny post zniknął z jego profilu. Zobacz: Kukiz przeprasza Grabarczyk: "Zakładałem, że jej tolerancja nie zna granic rasowych"
Muzyk nadal jednak broni swojego zdania w kwestii Mariusza Pudzianowskiego, którego wpis został zgłoszony do prokuratury przez działaczkę organizacji HejtStop. Teraz poprosił jej aktywistów o zajęcie się jego problemem - jak twierdzi, sam atakowany jest przez hejterów. Jako przykład podaje wpisy z Twitterów Tomasza Lisa, Jarosława Kuźniara i Beaty Tadli.
Do Organizatorów Akcji #HejtStop ... Szanowni Państwo, czy pomożecie w walce z hejtem, jaki mnie spotyka od czasu rozpoczęcia przeze mnie działalności politycznej? - napisał na swoim profilu. Na początek kilka wpisów z ostatnich 3 dni... Dziesiątki podobnych mam w dokumentacji i chetnie Państwu je udostępnię. Serdecznie Państwa pozdrawiam i życzę owocnej pracy.