Wśród celebrytek nadal trwa moda na zarabianie na ciąży. W trakcie przygotowań do macierzyństwa Zosia Ślotała czy Anna Wendzikowska udzielały wywiadów na temat macierzyństwa i reklamowały produkty dla mam. Niektóre gwiazdy założyły własne blogi lub stworzyły gadżety dla matek – jak Katarzyna Zielińska, która "zaprojektowała" torbę na rzeczy do pielęgnacji niemowląt.
W ich ślady poszła Maja Bohosiewicz, która już zdobyła zainteresowanie i potencjalnych czytelników dzięki ostremu wpisowi na Facebooku o „ekomatce z Żoliborza”, która zdradza ojca swojego dziecka. Zobacz:Maja Bohosiewicz ostro o naturalnym porodzie: "TRZEBA się męczyć 15h, pęknąć na pół! Najlepiej BEZ ZNIECZULENIA"
Celebrytka właśnie ogłosiła, że też założyła bloga. Będzie na nim relacjonować przebieg swojej ciąży.
Szukałam źródła rzetelnego, ale traktującego temat na luzie i z poczuciem humoru. Odkryłam, że zasada jest bardzo prosta. Im dalej od naszej sylwetki sprzed ciąży, tym bliżej do chronicznego przewrażliwienia i braku poczucia humoru. Postanowiłam, że sama zacznę prowadzić blog, w którym opiszę swoje przeżycia, obawy, zapytam ekspertów z różnych dziedzin o legendy i mity, nadając trochę lekkości tematowi wagi ciężkiej – wyjaśnia "gwiazda" na blogu Majka Polka.
Bohosiewicz premierę bloga rozpoczęła od mocnego wpisu i zdjęcia, na którym przerobiła się na Matkę Boską.