Jedna z "sexy mam" polskiego show biznesu, była dziewczyna Szyca i syna Rodowicz, Zosia Ślotała, lubi podkreślać, że macierzyństwo tylko pomaga jej w byciu celebrytką. Zosia wychowuje małe dziecko, ale bywa też regularnie na imprezach i chwali się nowymi ubraniami. Ona też założyła bloga dla matek, ale patrząc na to, o czym pisze, trudno raczej zrozumieć jej problemy.
Wczoraj Ślotała przyszła na "wernisaż" Łukasza Jemioła. Do zdjęć pozowała w niebieskim futrze i torebką Yves Saint Laurent wartą kilkanaście tysięcy złotych.
Jak wypadła?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.