TVN bardzo intensywnie promuje Krzysztofa Gojdzia, chirurga plastycznego odpowiedzialnego za wygląd wielu gwiazd stacji. Lekarzowi spodobały się występy w telewizji i na ściankach. Zaczął więc pokazywać się na wszystkich możliwych imprezach. Był nawet razem z rolnikiem bez żony na promocji parówek Magdy Gessler. Dba zawsze o to, żeby sfotografować się z gwiazdami wieczoru.
Czasami jego nachalna promocja przybiera śmieszne formy. Magda Gessler twierdzi, że... to on wymyślił kartkę z zapewnieniem, że w jej parówkach nie ma "E 4723/21739", które w ogóle nie istnieje.
Gojdź postanowił w pełni wykorzystać 5 minut sławy. Dobrze wie, że w show biznesie może znaleźć bogatych i wiernych klientów.
Niektóre osoby, z którymi pozuje na ściankach nie wyglądają na zachwycone. Na opornych paniach chirurg stosuje "chwyt Gojdzia" i obejmuje je obiema rękami, jakby były jego przepustką do sławy. Żadna jeszcze nie oparła się chwytowi. Kilka udało mu się nawet pocałować w usta.
Wróżymy mu długą karierę.