Pierwsza kolekcja Kanye Westa Yeezy Season 2 okazała się spektakularną klapą. Na widowni pojawiła się Anna Wintour i Drake, a także cała rodzina Kardashianów. Jednak takie natężenie gwiazd nie spowodowało, że ubrania rapera nagle stały się ciekawymi lub nawet udanymi propozycjami. Prasa więcej pisała o płaczącej w trakcie prezentacji kolekcji North niż o talencie Westa.
Pomimo porażki West nie poddał się i postanowił zostać projektantem mody nawet jeśli to miałoby go zrujnować. Niedawno podczas Nowojorskiego Tygodnia Mody zaprezentował kolekcję Yeezy Season 3 i znowu zaprosił tłumy gwiazd. Na pokazie była jego utleniona na blond żona, cała jej rodzina i wiele sławnych znajomych. Prasa znowu najbardziej interesowała się plotkami o Kardashianach niż ubraniami Kanye, ale tym razem jego projekty zostały ocenione znacznie pozytywniej.
Okazuje się, że wystawny tryb życia Kim oraz artystyczne eksperymenty Kanye sporo kosztowały. Na pierwszą kolekcje muzyk wydał 16 milionów dolarów. Kolejna nie była o wiele tańsza a na dodatek Kardashian przywykła do bycia obsypywana drogimi prezentami. W krótkiej wiadomości na Twitterze West sam przyznał się do ogromnego długu:
Mam 53 miliony dolarów długu. Proszę módlcie się abyśmy dali radę.
Kilka godzin później w wywiadzie dla radia West przyznał, że jego nowe hobby jest wyjątkowo kosztowne. Okazuje się, że jednak nie na wszystko go stać. Podkreślił także, że dług jest osobisty zatem Kim nie musi go spłacać.
Próbowałem grać w sport dla miliarderów. To nie jest sport dla milionerów. Jestem dumny ze swojego długu. Najważniejsza jest moja wizja.
Zobaczcie, jaką wizję miał na Tygodniu Mody mąż Kim: