W poniedziałek na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapowiedział finalizację nowego projektu umożliwiającego wytaczanie spraw karnych i cywilnych za używanie zwrotów typu "polski obóz śmierci". Jak podaje TVN24, Ministerstwo Sprawiedliwości chce kary więzienia za “szkalowanie dobrego imienia RP”. Nowe prawo zakazywałoby "publicznego i wbrew faktom przypisywania Rzeczypospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udziału, organizowania lub współodpowiedzialności". Za złamanie nowego przepisu groziłoby nawet do 5 lat pozbawienia wolności, zaś nieumyślne prezentowanie „antypolskich” treści podległoby karze grzywnej lub ograniczenia wolności.
Dość robienia z Polski sprawców Holokaustu - powiedział Patryk Jaki. Obowiązkiem państwa jest dbanie o dobre imię Polski za granicą. Źródłem prawa, które chroniłoby Polskę i naród, byłby nowy zapis konstytucji.
Pozew o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego będzie mógł wytaczać IPN i organizacje pozarządowe. Nowe prawo miałoby zostać wpisane do polskiej konstytucji. Myślicie, że to dobry pomysł, żeby przypomnieć za granicą, że obozy zagłady nie były "polskie"?
Przypomnijmy zdjęcia, które każdy powinien zobaczyć: