W zeszłym tygodniu tygodnik Świat i Ludzie ogłosił, że Maciej Zakościelny i Weronika Rosati prawdopodobnie mają romans. Dowodem na ich zażyłość były relacje osób z produkcji serialu Strażacy. Zapewniali, że aktorzy spędzają ze sobą mnóstwo czasu między nagraniami, a Maciej przestał już wspominać o brunetce, z którą widziano go latem na spacerze.
Mieliśmy nadzieję, że to prawda. Zarówno Maćkowi jak i Weronice, po serii nieudanych, a w przypadku Rosati wręcz katastrofalnych związków, należy się wreszcie trochę szczęścia.
Wydawaje się, że pasują do siebie, chociaż Zakościelny jest zaledwie o cztery lata starszy od Rosati.
Niestety, w rozmowie z dzisiejszym Super Expressem Maciej zapewnia, że to nieprawda.
Pierwsze słyszę o jakimś romansie - dementuje. Nie wiem, kto to wymyślił, skąd wzięły się te plotki. W serialu jestem związany z Weroniką Rosati, to jest z Kamilą, którą gra Weronika, ale to wszystko.
Szkoda.