Cezary Pazura od dawna był aktywny w mediach społecznościowych, ale ostatnio nie spieszy się już tak bardzo z komentowaniem rzeczywistości i show biznesu. Spory udział może mieć w tym porażka serialu z jego udziałem, który miał być hitem ostatniej ramówki TVN-u. Niestety, wyniki oglądalności były bardzo słabe i Cezary na jakiś czas wycofał się z życia publicznego. Przypomnijmy: TVN zabronił Pazurze pisania na Facebooku o polityce i narkotykach?
Teraz Cezary udzielił nowego wywiadu, w którym zapowiada "powrót do sieci". Dodał przy okazji, że myśli o własnym kanale na YouTube'ie:
Nie ma co pisać, bo politycy sami zaczęli się komentować. Już od lat sami robią kabaret. Spolaryzowała nam się sytuacja na scenie politycznej bardzo mocno. Nie jestem znawcą polityki, najczęściej reaguję spontanicznie. Jak mnie coś zirytuje albo się z czymś nie zgadzam, wtedy piszę. Ale niebawem będę bardzo czynny na Facebooku, myślę też o tym, żeby otworzyć kanał na YouTube'ie, bo czasami łatwiej jest mi powiedzieć coś do kamer - powiedział.
Cezary pochwalił się też, że pracuje nad... autobiografią, którą właśnie "poprawia". Jako komentator stara się też być apolityczny, chociaż przyznaje, że najbliżej mu do Pawła Kukiza:
Osobiście staram się być apolityczny. Pracuję nad tym, aby mój głos wpisywał się w głos zdrowego rozsądku. Jestem katolikiem i uważam, że moim obowiązkiem jest starać się oddzielać ziarno od plew - skomentował. Nie ukrywam jednak, że w chwili obecnej najbliżej politycznie jest mi do Pawła Kukiza. Oczywiście zawsze bliższa mi była prawa strona, bo jestem tradycjonalistą. Ale nie chcę kojarzyć się z żadną partią, dlatego takie moje zdecydowane działanie. Uważam, że aktor powinien być apolityczny pod każdym względem.