W jednym z warszawskich sklepów zapowiedziano sprzedaż krótkiej serii butów adidasa z kolekcji Yeezy zaprojektowanych przez Kanyego Westa. Podczas gdy w Stanach, po ostatnich wpisach na Twitterze, bankrutujący raper wzbudza pobłażanie wśród fanów, jego kult w Polsce ma się jak najlepiej.
Na kilka dni przed zapowiedzianą dostawą butów przed sklepem ustawiła się kolejka ludzi, którzy zaczęli tam koczować.
Wydawać by się mogło, że takie wydarzenie jest wręcz idealne dla naszych szafiarek, które prześcigają się w tym, która ma bardziej ekskluzywne i niedostępne egzemplarze ubrań, torebek i butów. Jednak nie wszystkie, bo tym razem Maffashion postawiła na... podróbki.
Szafiarka pochwaliła się na Instagramie butami, które wyglądają identycznie jak buty Westa. Zdradziło ją jednak to, że wcześniej podała link do sklepu, który sprzedaje podrabianą kolekcję Yeezy. Fani szybko zareagowali:
Wkładki się różnią od spodu które można wyjmować no i boost na outsolu się różni wypełnieniem - napisał jeden z fanów. Scianki zewnętrze (wytłaczany znak Adidasa Orginalasa z napisem Yeezy też się różnią) Gimbiary nie wiedzą a zaparcie bronią małego kłamczuszka
Sama dała link do strony gdzie można kupić i dała stronę z podróbkami, więc nie ma co jej bronić, a dla tych co myślą ze Adidas by jej dał za darmo Yeezy to nie ma takiej opcji bo oni nie muszą reklamować tych butów - dodał inny.
Jak uważacie, co jest większym obciachem: kupienie podróbek, czy oryginałów tych butów?
