W serialu Bodo z Antonim Królikowskim w roli tytułowej, wystąpi plejada polskich gwiazd. W postać przedwojennej gwiazdy rewii Zuli Pogorzelskiej wcieli się Roma Gąsiorowska. Jak ujawnia w Super Expressie aktorka, rola wymagała od niej rozbieranych scen. Roma zapewnia jednak w tabloidzie, że widzowie nie poczują się zszokowani.
A pokazywanie ciała nie jest dla niej niczym wyjątkowym. Zresztą ma już za sobą rozbierane sceny w Wojnie polsko-ruskiej i Sali samobójców.
Sceny rozbierane w tym wydaniu nie są aż tak ekstrawaganckie jak w jakimś odważnym kinie - zapewnia Gąsiorowska w rozmowie z tabloidem. Są mocno ugładzone pod telewizję, bo takie są wymogi telewizji. To nie jest moja pierwsza taka sytuacja. Jestem aktorką od 12 lat i wiele razy zdarzyły mi się takie sceny. To jest wpisane w nasz zawód. Oczywiście nie jest to proste, ale to nieodłączny element zawodu aktora. To nie jest dla mnie nowe doświadczenie. Może gdyby zapytała mnie pani o to 12 lat temu, to byłaby inna sytuacja.