Od kilku miesięcy trwały spekulacje, czy Robert Lewandowski zostanie w Bayernie Monachium, czy przejdzie do innego klubu. Był nim zainteresowany Real Madryt, podobno z wzajemnością. Chociaż Robert oficjalnie zapewniał, że nie ma ochoty znów się przeprowadzać, mówiło się, że jednak prowadzi z klubem tajne negocjacje.
Nawet Grzegorz Krychowiak w programie Kuby Wojewódzkiego zapewnił, że Lewandowski przejdzie do Realu. Jednak, jak można się było domyślać, tylko się przekomarzał. Jak ujawnia Fakt, Lewandowski podpisał już w Bayernem umowę, przedłużającą jego kontrakt do 2021 roku. Dotychczasowy wygasłby za 3 lata. Do podpisania umowy doszło prawdopodobnie w środę.
Podobno żona Roberta tak się ucieszyła, że z tej okazji urządziła przyjęcie. Na pewno bezglutenowe. Rzeczywiście ma powody do radości. Lewandowski wynegocjował bowiem nową, rekordową stawkę, dzięki której będzie zarabiał najwięcej w klubie.
Do tej pory najwyższą pensję, w wysokości 15 mln euro rocznie pobierał Thomas Mueller. Drugie miejsce, z wynagrodzeniem 12 mln euro, zajmowali Mario Goetze, Franck Ribery i Lewandowski. Dzięki nowej umowie Robert przeskoczył ich wszystkich i będzie zarabiał 17 mln euro. Niektóre niemieckie źródła podają nawet kwotę 20 mln euro. Jeśli to prawda, to taka kwota dałaby mu szóste miejsce w rankingu najlepiej zarabiającym piłkarzy świata.