Kto ma rację w sporze Michała Wiśniewskiego z Kasią Kanclerz? Czego by nie mówić złego o czerwonym, nie można mu odmówić jednego - jest podobno uczciwy w stosunku do swoich współpracowników i daje wszystkim zarobić. O Kanclerz mówi się odwrotnie - że "zniewala" i "wysysa" swoich artystów.
Wiśniewski oskarża ją też między innymi o wypranie mózgu Mandarynie (w to akurat jesteśmy skłonni uwierzyć, ktoś nie wyprany nie dałby się przekonać do TAKIEGO występu na żywo ;). Oto jak komentuje ich pierwszy proces (zachowujemy oryginalną pisownię):
zaczyna się proces z katarzyną KANCLERZ. JAWOHL. ja jeszcze nikogo za jego wypowiedzi do sądu nie pozywałem ponieważ uważam, że choć czasami niesłuszne - to jednak wypowiedzi te są subjektywnym odzwierciedleniem własnych odczuć - każde takowe o ile jest moralnie zgodne z ogólnie przyjętymi normami bądż niezbitymi faktami lub najlepiej empirycznie doznane - są uzasadnione.
ja doznałem wielu krzywd od tej pani, ale od kiedy moje dzieci są poza jej domem - odpuściłem. wolnoć tomku w swoim domku. ale ona chce pieniędzy...
wow. zobaczymy... prawda zwycięży...
Kibicujecie któremuś z nich?