Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak zaręczyli się we wrześniu zeszłego roku. Od tamtej pory trwają spekulacje na temat daty i miejsca ich ślubu. Podawano już różne lokalizacje: Lazurowe Wybrzeże, Zamek Królewski, krzyżacki zamek w Gniewie, a Karolina Korwin-Piotrowska zasugerowała nawet położony w Bawarii zamek Neuschwanstein.
Pewne jest jedynie to, że ślub będzie luksusowy. Woźniak-Starak, oświadczając się Agnieszce na balu charytatywnym TVN-u pokazał także, że nie ma nic przeciwko odrobinie rozgłosu.
Jak donosi Fakt, narzeczeni wybrali już wstępnie datę i miejsce ceremonii. Odbędzie się ona w sierpniu tego roku w należącej do ojczyma Piotra posiadłości na Mazurach.
Liczący 200 hektarów teren, należący do właściciela Polpharmy, jest położony nad brzegiem jeziora, niedaleko Giżycka. Jego najważniejszym elementem jest letnia posiadłość, wzorowana architektonicznie na osadzie Kozaków zaporoskich. Jest to jedno z najpilniej strzeżonych miejsc w Polsce.
Z zewnątrz posiadłości strzeże niepozorny płot. Ale tuż za nim, na mierzącym około 50 metrów pasie "ziemi niczyjej", umieszczone są czujniki ruchu, które w razie potrzeby uruchamiają rozmieszczone na całym terenie kamery, a te z kolei przekazują obraz dyżurnemu strażnikowi - pisze tabloid. Drugi, wewnętrzny płot mierzy ponad dwa metry. Jakby tego było mało, teren patrolowany jest przez strażników poruszających się na quadach, motocyklach i koniach.
Wesele prezenterki i dziedzica miliardowej fortuny Staraków potrwa ponoć 3 dni.