Niestety, ostatnio Justyna Steczkowska nie ma zbyt dużego szczęścia. Najpierw miała zaśpiewać ze swoim idolem, Jose Carrerasem, ale nie była w stanie dotrzeć do Krakowa. Potem okazało się, że nawet na Sylwestra nie może liczyć na stawkę porównywalną z Edytą Górniak. Podobno w tej sytuacji kluczowe są umiejętności językowe Justyny. Przypomnijmy: Syn Steczkowskiej nauczy ją angielskiego!
Diwa chyba wybitnie się nimi nie przejmuje. Ostatnio wybrała się na spacer po Warszawie, w trakcie którego wstąpiła do kawiarni. Zamówiła ciastko, którym delektowała się dość wymownie.
Zobaczcie, jak wyglądała. Podobają się Wam jej buty?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.