Agustin Egurrola dzielił się przed chwilą w Dzień Dobry TVN swoimi przemyśleniami na temat... udanej gry wstępnej i seksu. O co chodzi?
Choreograf odwiedził razem z profesorem Lwem Starowiczem Wojciecha "byłego wampira" Jagielskiego i Jolantę Pieńkowską. Co skłania go do takiej ofensywy na ekrany naszych telewizorów? Dlaczego uważa, że ludzie chcą wiedzieć coś o jego grze wstępnej?
To interesujący moment (z psychologicznego punktu widzenia) - kiedy jeszcze do niedawna anonimowy człowiek zaczyna czuć się autorytetem we wszystkich dziedzinach życia i uważa, że powinien udzielać nam (w domyśle - mniej wyrobionym) życiowych i seksualnych porad w telewizji śniadaniowej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.