Nowy rok nie zaczął się zbyt dobrze dla Celine Dion. W połowie stycznia na nowotwór zmarł jej mąż, Rene Angelil. Byli małżeństwem przez 20 lat. Dwa dni później na raka zmarł brat Celine Dion. To okazało się zbyt dużym ciosem dla gwiazdy.
Przypomnijmy: Celine Dion pożegnała zmarłego męża (ZDJĘCIA)
Nagła śmierć bliskich przewartościowała życie Celine Dion. Chociaż gwiazda jest właścicielką kilku luksusowych posiadłości rozlokowanych na całym świecie, na co dzień mieszka w Las Vegas, gdzie wychowuje trójkę swoich synów. Wygląda na to, że Celine nie ma zamiaru się przeprowadzać. Gwiazda obniżyła właśnie cenę jednego z domów wystawionego na sprzedaż. Chce za niego... o 30 milionów dolarów mniej. Do tej pory chciała sprzedać posiadłość za 75,5 miliona dolarów.
Chodzi o słynny "pałac na wyspie", jedną z najdroższych rezydencji na świecie. Sam dom liczy sobie prawie tysiąc metrów kwadratowych, pięć sypialni z łazienkami, windę i dwie kuchnie. Do dyspozycji gości dostępne są również trzy baseny (!) i oddzielny domek położony na drugim końcu działki.
Posiadłość znajduje się na Florydzie a Celine Dion usiłuje sprzedać ją już od 2013 roku. Niestety, dotychczas brakowało chętnych. Myślicie, że teraz się uda?