Karolina Korwin-Piotrowska poinformowała wczoraj, że zakończyła współpracę z portalem Onet, dla którego od kilkunastu miesięcy pisała felietony. Dziennikarka napisała na Facebooku, że z tej okazji "wreszcie" może wyrazić swoje prawdziwe poglądy i oceniła, że należący do tej samej firmy Fakt "to jeden wielki paw". Okazuje się, że Onet rozstał się z Korwin-Piotrowską, bo w jednym ze swoich felietonów użyła zdjęcia, do którego nie miała praw.
Tekst pt. Maria Kiszczak Sjuperstar Karolina zilustrowała zdjęciem z artykułu z Pudelka o ostatniej sesji Marii Kiszczakowej i jej umierającego męża Czesława. Autorem zdjęć jest Maksymilian Rigamonti. Już pod koniec lutego informował na swoim profilu, że Korwin-Piotrowska posłużyła się fotografią, nie mając do niej praw.
Onet poinformował wczoraj, że w związku z tym zakończył współpracę z gwiazdą TVN.
Pani Karolina Korwin Piotrowska, współpracująca z Grupą Onet.pl w ramach programu Onet Autorzy, dopuściła się naruszenia regulaminu i wykorzystała w swojej publikacji zdjęcie, do którego nie miała prawa, które nie było jej własnością - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Paweł Jurek, dyrektor zarządzający portalu. Dlatego też podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy.
Korwin-Piotrowska jak na razie nie skomentowała tych słów.
Zobacz też: Ostatnia sesja zdjęciowa Kiszczaków (ZDJĘCIA)