Żarty Macieja Stuhra z jego występu na poniedziałkowym wręczeniu Orłów wywołały sporo kontrowersji. Jednych bardzo rozbawiły, innych oburzyły. Wśród popierających aktora mówiącego o aktorkach drugiego sortu i "tu-polewie" znaleźli się zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji, wśród krytykujących jego zachowanie - wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. Najmocniej zaatakowała, co nie jest zaskoczeniem, poseł Krystyna Pawłowicz. Zobacz: Pawłowicz do Stuhra: "Panie Maciusiu, a JAK TAM ZE ZDROWIEM TATUSIA?"
Stuhr przed kilkunastoma minutami zamieścił na swoim profilu na Facebooku wpis, będący odpowiedzią na słowa posłanki PiS. Apeluje w nim, żeby nowa władza "dała się przynajmniej pośmiać"...
Pani Krysieńko kochana! Panie Krzysztofie i wszyscy oburzeni! Macie sejm, macie senat, macie prezydenta, macie sądy, macie telewizję, swoje wiadomości, macie radio, rozjechaliście Trybunał Konstytucyjny, dajcie wy nam się przynajmniej pośmiać - napisał. A tak przy okazji- mój żart bynajmniej nie był wymierzony w pamięć o kimkolwiek. Przeciwnie! W imię godnej pamięci, a przeciw wszystkim tym, którzy sobie od lat tupolewami i wyklętymi wycieracie gębę zbijając polityczny kapitał.
Pawłowicz nie zdążyła jeszcze odpowiedzieć.