Michał Wiśniewski wyznał Faktowi, że przez nową ozdobę będzie musiał zrezygnować ze świątecznego jedzenia.
Lider zespołu Ich Troje tuż przed świętami wpadł na pomysł przebicia sobie języka. Kolczyk wygląda ślicznie [?], jednak rana ciągle jeszcze się nie zagoiła i Michał musi bardzo uważać na to, co je - pisze zaniepokojony jego losem tabloid. Wszelkie mięsiwo i pachnące mazurki muszą pojść w odstawkę.
Co prawda, rana powinna się szybko zagoić, ale dodatkowo zakładam sobie aparat korekcyjny na zęby. To kolejne utrudnienie - narzeka Michał.
Cóż, w życiu musi być jakaś sprawiedliwość.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.