Rafał Maserak zmęczył się już byciem playboyem. Uznał za stosowne ponarzekać na to na łamach Faktu. To nie on podrywa starsze kobiety, same na niego lecą...
Odkąd stałem się osobą rozpoznawalną, wszyscy patrzą na mnie jak na lowelasa i chłopaka, który rozkochuje w sobie kobiety - żali się skromnie. Tak naprawdę zależy mi, żeby wszyscy patrzyli na mnie jak na tancerza. Nie chcę już być chłopakiem, o którym mówią, że rozkochuje w sobie kobiety.
Teraz marzy więc o poważnej karierze. Czy po rzuceniu "Foremki", dzięki której stał się znany, ma na to szansę?
Czy powtórzy "sukces" Popielewicz?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.