Polska strongwoman występująca w Gwiazdy tańczą na lodzie niespodziewanie została bez partnera. Trenujący z nią dotąd łyżwiarz Marcin Czajka odszedł z programu "z powodów osobistych". Jak twierdzi Super Express, nie mógł już znieść ciągłych uszczypliwości ze strony Anety.
Ja wcale nie jestem zaskoczony - mówi tabloidowi jeden z łyżwiarzy. Przecież oni cały czas się ze sobą kłócili. Już od pierwszego treningu było widać, że coś między nimi nie gra.
Wysportowana siłaczka podobno co chwila narzekała na kondycję i figurę swojego partnera. Muszę go odchudzić - zapowiadała mediom.
Tabloid twierdzi, że wie z pewnego źródła, że następny partner Anety będzie od niej znacznie niższy, chudszy i jeszcze słabszy niż poprzedni. Boimy się nawet tego oglądać.