Edyta Herbuś dzięki związkowi z Mariuszem Trelińskim zasmakowała kariery aktorki w operze i zaczęła bywać na imprezach wyższych sfer. Tancerka poczuła się tak pewnie, że postanowiła zostać inspiracją dla młodych dziewczyn. Marzy o roli, która byłaby współczesnym odpowiednikiem historii z Dirty Dancing.
Celebrytka pojawiła się na premierze nowej sceny w warszawskim Teatrze Kwadrat. Na galę przyszła w prostym czarnym płaszczu, który zdradzał, że jej kreacja ma głęboki dekolt. Kiedy zostawiła płaszcz w szatni okazało się, że jej stylizacja jest jeszcze odważniejsza. Aksamitna, bardzo obcisła sukienka za kolano mocno eksponowała jej piersi.
Edyta dobrała do kreacji sandałki na szpilkach i bordową kopertówkę, a zamiast biżuterii na szyi zawiązała sobie aksamitkę. Zauważyła, że przyciąga wzrok fotografów, więc pozowała przy każdej okazji, często poprawiając fryzurę.