Jamie Lynn Spears bardzo źle znosi ciążę. 16-latka nie radzi sobie z emocjami i nikt z najbliższych osób nie ma czasu, aby jej pomóc.
Rodzice gwiazdki są w tej chwili całkowicie zajęci Britney, która już od wielu miesięcy zmaga się z problemami psychicznymi, emocjonalnymi i prawnymi. Zaabsorbowana "prostowaniem" życiorysu piosenkarki matka sióstr, Lynne, zasugerowała Jamie Lynn, aby ta udała się na terapię do zaufanego psychologa. Ciężarna nastolatka o dziwo nie protestowała. Jak donosi źródło:
Lynne i Jamie Spears koncentrują się w tej chwili na Britney. Jamie Lynn nie jest już w centrum zainteresowania, więc stara się sobie radzić sama. Boi się zostać mamą i kompletnie nie wie, co ma robić, kiedy dziecko przyjdzie na świat.
Jedyne, czym Jamie Lynn nie musi się przejmować, to pokój dla swojego maleństwa - tym zajmie się jej starsza siostra, która już zadeklarowała, że urządzi dziecku sypialnię za 30 tysięcy dolarów. Meble, akcesoria i dodatki zamówi w luksusowym butiku Petit Tresor.
To smutne. Czy rodzina Spears nadal myśli, że pieniądze wynagrodzą wszystko?
