Po głośnych tragediach, jak zamachy terrorystyczne w Paryżu i Brukseli gwiazdy często okazują solidarność z ofiarami. W listopadzie po ataku na teatr Bataclan Madonna przerwała swój koncert, żeby wygłosić płomienne przemówienie. Zadedykowała też ofiarom piosenkę Like a Prayer.
Zobacz: Madonna o zamachach w Paryżu: "CHCĄ NAS UCISZYĆ, ale NIE POZWOLIMY IM! Tylko miłość zmienia świat"
Ataki na lotnisko i metro w Brukseli też wywołały poruszenie wśród gwiazd show biznesu. Tym razem najgłośniej zareagowała na wczorajszym koncercie w Londynie Adele. Wyraźnie poruszona wygłosiła krótkie, dosadne przemówienie.
Chciałabym, żebyście wszyscy zaśpiewali ze mną. Tak głośno, żeby nas usłyszeli - powiedziała. Jestem tu, żeby się z wami bawić, a wy chcecie rozrywki. Jesteśmy więc wszyscy zjednoczeni, a dzięki temu jesteśmy lepsi niż ci skurwiele!
Piosenkarka poprosiła też o wyjęcie telefonów komórkowych i włączenie ekranów - które zamiast płomieni miały być znakiem solidarności dla ofiar w Brukseli i ich rodzin. Zadedykowała im swoją balladę Make You Feel My Love. Gdy skończyła śpiewać, dodała:
Nie przypominam sobie, żebym była kiedykolwiek tak poruszona. Dziękuję wam z całego serca. Zaśpiewaliście bardzo głośno. Myślę, że nas usłyszeli.