Inaugurując Triduum Paschalne, w Wielki Czwartek papież Franciszek doprawił mszę świętą w ośrodku dla imigrantów w Castelnuovo di Porto pod Rzymem. W kazaniu nawiązał do zamachów w Belgii, mówiąc, że stoją za nimi ludzie żądni "krwi, a nie braterstwa", czym różnią się od mieszkających w ośrodku uchodźców, którzy "uznają się za braci i chcą żyć w pokoju". Prawdziwe kontrowersje wzbudził gest papieża, który podczas mszy obmył stopy... imigrantom.
Obmycie stóp nawiązuje do Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus umysł stopy swoim apostołom. W tym roku papież obmył stopy imigrantom katolickim, muzułmańskim, koptyjskim oraz hinduiście. Niestety, gest nie spodobał się polskim internautom, którzy uznali go za... "gest poddaństwa i głupoty". Pod artykułem w serwisie WPolityce.pl pojawiło się wiele podobnych komentarzy:
Ten dziwny człowiek spowodował, że odchodzę od Kościoła. Franciszku! Przykro mówić, ale tracisz szacunek wiernych przy każdym pojawieniu się. Papież (jeśli można go tak nazwać) zbezcześcił Wielki Czwartek - pisali internauci. Gest poddaństwa, słabości i głupoty. Szkoda, że nie umył tym, którym islam nogi oderwał za pomocą bomb. Jestem ciekaw, czy jak wysadzą Watykan, też będzie miłosierny.