1 grudnia zeszłego roku Mark Zuckerberg pochwalił się, że jego żona Priscilla Chan urodziła ich pierwsze dziecko. Przedsiębiorca uwiecznia najważniejsze momenty z córką Maximą i chwali się nimi na Facebooku.
Ostatnio Zuckerberg pochwalił się nowym zdjęciem, jakie zrobiono mu gdy karmił małą Max butelką. Napisał, że czas spędzony z córką jest dla niego ważniejszy od pracy i spotkań biznesowych.
Najważniejsze spotkanie dnia - podpisał zdjęcie. Przytuleni do siebie.
Myślicie, że ociepli wizerunek po aferze wokół wspierania akcji charytatywnej na rzecz dziewczynek, która okazała się sprytnym sposobem na unikanie podatków? Przypomnijmy: Na "altruizmie" Zuckerberga najbardziej zyska... on sam?